Czuję, ze potrzebuję przerwy. Przerwy w nagrywaniu, w pisaniu, odwyk . Jest ciężko. Mega ciężko. Ale mam nadzieję, że będzie lepiej. Musi. Tymczasem nawet nie mam już aparatu. Mam nadzieję, że chwilowo. Zostawiam w tyle wszystko, co liczyło się dla mnie najbardziej.
Wybaczcie, mam nadzieję, że wrócę niebawem.
Nie myślcie, że o Was zapomniałam! Nie było mnie raptem kilka dni, a pomysły na nowe filmiki wciąż się mnożą. Jutro mam zamiar nakręcić VLOGA, później może jakiś TAG.. Ale i makijaż by się w końcu przydał. Ach, tyle pomysłów, tak mało czasu.. Półmetek wakacji za mną, a ja nadal blada jak ściana ! Jeśli jeszcze nie widziałyście filmiku z wakacji, to serdecznie zapraszam.
Buziaczki i do następnego ! :)
Kilka godzin temu wróciłam z wakacji. Pogoda totalnie nie sprzyjała, dopiero teraz widzę za oknem słońce.
Paznokcie mam strasznie połamane, zupełnie się nie opaliłam, więc jak by nie patrzeć - wyjazd przyniósł mi samo zło.
Nie było jednak tak strasznie, najważniejsze, że spędziłam ten czas z osobą, którą kocham i jak się bawić - to razem, jak płakać - też razem. Więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Stęskniłam się za Wami, Youtube śnił mi się po nocach, i od razu po powrocie nagrałam dla Was filmik z kosmetykami, które ze sobą wzięłam.
Miłego oglądania :)
Nadszedł zień, w którym muszę się z Wami pożegnać na kilka dni.
Wyjeżdżam na około tydzień, podczas wylegiwania się na słońcu
(o ile będzie taka możliwość) coś dla Was nagram, bo nie wyobrażam sobie niegadania z kamerą.
Drawsko Pomorskie od zeszłego roku stało się moim ulubionym miejscem na wakacje.
Cisza, spokój, można świetnie wypocząć a przy okazji będę przy swoim ukochanym, co jest dla mnie najważniejsze.
Jestem szczęśliwa, bo możemy wspólnie cieszyć się wakacjami po raz drugi.
Mam tylko nadzieję, że pogoda nam dopisze, a po powrocie obiecuję, że będzie duużo filmików..
Biorę ze sobą laptopa, jednak nie mam pojęcia czy złapię tam chociażby WiFi, więc moje efekty nagrywania zobaczycie dopiero w przyszłym tygodniu.
Mam nadzieję, że Wam wakacje mijają fajnie i zazdroszczę tym, którzy mają u siebie słoneczko :)
Piszcie mi co u Was słychać i czy gdzieś wyjeżdżacie !
Buziaki <3
Swoją drogą, zobaczcie ilu Was już jest ! <3 Dziękuję!
Zapraszam Was dzisiaj na TAG związany z czymś, bez czego nie ruszam się z domu, bo mi pusto. Jest to moja torebka.
Nie noszę wielu rzeczy w moim niezbędniku, ale chciałam Wam pokazać jego prawdziwe oblicze. Mimo, że torebka jest bardzo pojemna, to od pewnego czasu nie lubię wrzucać tam "czego się da".
Muszę mieć miejsce na zakupy, bądź jakiekolwiek inne, niespodziewane niespodzianki, które mogą dostać się w moje ręce... niespodziewanie :D
Jakiś miesiąc temu robiłam porządki w torebce, tak więc pozbyłam się wszelkich niepotrzebnych reklamówek, paragonów, ulotek i wszystkiego innego, co blokowało mi miejsce.
Zachęcam do obejrzenia filmiku, i wybaczcie, że wyglądam trochę nie tak jak przystało na kogoś w miarę ogarniętego, ale decyzja o nagraniu tego filmiku zapadła bardzo nagle i nie zdążyłam się nawet odpowiednio przygotować :D
Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Nie zapomnijcie zostawić kciuków w górę i zostańcie moimi subskrybentami, jeśli jeszcze nimi nie jesteście ;D
W końcu udało mi się nagrać jakiś makijaż.
Miałam w swojej "kolekcji" paletkę cieni, o której dawno zapomniałam, a patrząc na nią widzę, że mogę wykombinować z niej co najmniej 10 różnych makijaży.
Dzisiejszy jest bardzo łatwy w wykonaniu, to jest moja propozycja na lato, uważam, że jak najbardziej nada się na co dzień.
Oto produkty, których użyłam:
» Podkład Rimmel Wake Me Up (100 Ivory) » Korektor Miss Sporty So Clear » Paletka cieni Sleek Sparkle (Gold Ribbon) » Paletka cieni Saffron 16 colour eyeshadow (biały, złoty, ceglany cień) » Manhattan Glamorous #4 (wszystkie kolory oprócz niebieskiego) » Kredka Manhattan X-act eyeliner » Eyeliner Eveline Liquid Precision eyeliner » Pomadka Manhattan X-treme last & Shine #39C » Błyszczyk Wibo Water Sheen with Maxi Lip » Bronzer Wibo Your Fantasy
Zaczęły się wakacje, które zapowiadają się być udane, a z racji tego, że jest przepiękna pogoda postanowiłam nagrać dla Was filmik w ogródku, wśród moich brzózek :)
Produkty, o których mówię:
» Podkład Rimmel Wake Me Up
» Paletka cieni Sleek Sparkle
» Korektor Miss Sporty So Clear
» Essence Colour & GO #63 Think Pink
» Essence Colour & GO #38 Choose Me !
» Pomadka Manhattan X-treme Last & Shine #39C
» Błyszczyk HEAN Pearl & Minerals Lipgloss #151
Mam nadzieję, że Wam się spodoba :) Jeśli tak, to wiecie co robić :) Do następnego, buziaczki ;*
Dzisiaj przybywam do Was z makijażem wykonanym w większości paletką Sleek Sparkle. Przyznam się, że jest to moja pierwsza paletka tej firmy. Słyszałam od groma pozytywnych opinii, jednak nie widziałam jeszcze, żeby ktokolwiek wspominał o tej limitowance.
Kolory są naprawdę przepiękne, ślicznie błyszczą a z ich aplikacją nie mam najmniejszego problemu.
Świetna pigmentacja cieni pozwoliła mi (bez bazy!) wydobyć naprawdę intensywną barwę.
Mój blog przeszedł "remont generalny", jednak ciągle jest tu nieładnie. Może z czasem najdzie mnie wena twórcza, zacznę być akceptowana przez Was i będzie lepiej. Tymczasem stwierdzam, że czas się położyć, bo padam z nóg.
Pamiętajcie o śledzeniu mnie na facebooku i subskrybowaniu kanału na Youtube. :)
Dziewczyny, wybaczcie moją nieobecność, ale mam straszne, straszne, straszne problemy z komputerem. Nie wiem co jest tego przyczyną, ale wszystko tak mi się zacina, że nie wyrabiam. Przerabianie filmiku zajmuje mi zwykle jakąś godzinę, a zwykłego TAG'a obrabiałam ponad dwie godziny! Program ze mną nie współpracuje, przeglądarka i wszystko inne też nie.
Na szczęście jutro przyjdzie Adrian i z jego zdolnościami zapewne sytuacja się poprawi.
Stało się, rozchorowałam się.
Powinnam leżeć w łóżku, a tymczasem nagrywałam dla Was filmik.
Wybaczcie, jeśli w filmiku słychać zamulony głos, i jeśli wydaje Wam się,
że mówię do Was niechętnie, to tylko złudzenia.
Męczy mnie kaszel, z chusteczkami higienicznymi się nie rozstaję,
ledwo mówię i mam podwyższoną temperaturę.
Nieźle jak na dzień po 16. urodzinach.
Tak,to było wczoraj. I chociaż nie wyprawiałam mojej "Sweet Sixteen"
to czuję się, jakbym balowała do rana.
Kosmetyki, których użyłam do wykonania makijażu:
1. Podkład Manhattan Perfect Adapt Make Up (40 Light Beige)
2. Korektor Miss Sporty So Clear (01 Transparent)
3. Puder w kamieniu Maybelline Stay Matte (001 Transparent)
4. Wibo Lovely Terra Cotta Compact (02)
5. NO NAME łososiowy cień
6. NO NAME ciemnobrązowy cień
7. Wibo Lovely Eyeliner (czarny)
7. Maskara Oriflame Wonder Lash
8. Wibo Lovely kredka do oczu (black)
9. Puder brązujący Wibo Your Fantasy
10. Błyszczyk HEAN (151)
Wybaczcie, że znowu męczę Was lakierami do paznokci, ale tylko na to ostatnio mam czas.
Pazurki pomalowane muszą być non stop na inny kolor, a makijaż praktycznie cały czas jest u mnie taki sam, więc rewelacji nie ma.
Pisałam Wam już o lakierach zakupionych w H&M'ie, jednak tylko dwa z nich udało mi się zaprezentować.
Dziś nadszedł czas na kolejny.
Długo szukałam czegoś takiego, chociaż w sklepie niezbyt mnie zaciekawił, więc oddałam go siostrze. Wyglądał na blady szary, więc stanowczo odmówiłam. Jednak gdy zobaczyłam go na paznokciach siostry niemalże nie uwierzyłam, że to ta sama "szara myszka", którą widziałam kilka godzin wcześniej.
Dzisiaj postanowiłam pomalować nim pazurki, gdyż stwierdziłam, że żaden ciekawy lakier u mnie w szufladzie nie mieszka.
Gruszki mi to w żaden sposób nie przypomina, dla mnie to jest delikatna mięta, która jest bardzo modna w tym sezonie i chyba sama sobie sprawię takie cudeńko, bądź coś podobnego.
Moja siostra twierdzi, że utrzymuje się nawet do tygodnia na pazurkach, w co raczej nie wierzę, bo pozostałe kolory już po pierwszym dniu ścierały się z końcówek. Ale zobaczymy.
Obiecuję, że tym razem nie zmyję paznokci do czasu, gdy nie będę mogła na nie patrzeć :)
Przypominam, że na YouTube jest dostępny mój pierwszy filmik z Ulubieńcami Maja.
Tych, którzy go jeszcze nie widzieli zachęcam do oglądania i komentowania :)
Nie zapomnicie zasubskrybować mojego kanału, jeśli Wam się podobało.
